Brakło włóczki!!! Nię lubię tak :( Jeden mały moteczek 50 gramowy ciemnego fioletu i by starczyło!Resztę mam.A teraz jestem w kropce!
Chwilowo oczywiście, bo jutro wyruszam na poszukiwania.Może znajdę tą samą włóczkę, a jak nie to przynajmniej coś podobnego.
Pierwszy raz wplatałam inny kolorek.Trudne to nie było, a efekty mnie tak cieszyły.Chyba o to chodzi, co?:)Tylko wzorków mam mało.Jeden znalazłam w moich gazetkach, a i ten wymagał modyfikacji.Chciałam wrobić renifera, bo u Zdzid mi się strasznie podobał ale nie znalazłam nigdzie w necie :(Pewno kiepsko szukałam!A tak a propos to robię kamizelkę :)
Do tej pory zrobiłam tyle:
Oj, jaka szkoda...widać, że będzie coś ładnego. Na pewno znajdziesz jakąś fajną włóczkę i robótka będzie dokończona. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna będzie już to widać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlu pięknie Ci idzie, ja poszukam u siebie może znajdę taki wzór jakiego poszukujesz :)
OdpowiedzUsuńGosia byłoby super!
OdpowiedzUsuńmalaala dziękuję bardzo, Ty wiesz za co...ale się uśmiałam :))),jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOczywiście to Beskidy! A miejscowość to Piwniczna Zdrój! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAla idziesz jak burza! To może jeszcze coś zamówię ;) Ania Pawłowicz
OdpowiedzUsuń