Wypadałoby coś wrzucić na bloga po kolejnej półrocznej przerwie ehhhh ;/
Kocyk powstał na drutach 8 mm z 700 gram włóczki .Pluszowej i grubej .Bardzo milusiński dzięki temu.
A oto moje Kociaki .Urosły niesamowicie.Chyba faktycznie mają coś wspólnego z Bengalami :)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie!!!
Kotki, to takie tygryski. Fajne są. Kocyk jest cudny, wierzę na słowo, że również jest milusi. Podobają mi się te ręcznie robione kocyki i pledy.
OdpowiedzUsuńCudomny kocyk. Aż chce sie nim otulić :)
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje kociaki, wiedzą gdzie się usadowić, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam z takiej włóczki, bo jakoś nie wyobrażałam sobie, co można z niej zrobić. A tu proszę, piękny pledzik. Jakie wymiary? Koty piękne!
OdpowiedzUsuńAż zmierzyłam z ciekawości :) 105 cm x105cm :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i wygląda na taki puszysty i milutki, aż chce się nim otulic
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale te Twoje koty wyrosły na wielkie tygrysy. Kocyk-fajnie dobrałaś kolory. Dzięki za odwiedziny na blogu. Co do wypełniania spękań tylko tym preparatem wypełniam czyli woskiem Pentart-Antique paste-orange oil. Pachnie przepięknie. Kupuję w kolorach złotym, srebrnym i białym. Wcieram w spękania, poleruję a potem pryskam lakierem syntetycznym. Dla mnie najlepszy efekt. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny kocyk :) wygląda na milusi i cieplusi. Koty masz piękne.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda na bardzo miękki :) Jest prześliczny, ładne kolorki ma !
OdpowiedzUsuńSuper kociaki :) Jeśli chodzi o kocyk bardzo trafione połączenie kolorystyczne, nie da się ukryć, że bardzo na czasie ostatnio :).
OdpowiedzUsuńAlu, kocyk jest przeuroczy!!! A kociaki robią wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńAwesome blog, i always enjoy & read the post you are sharing!
OdpowiedzUsuńThank for your very good article...!
บอลพรุ่งนี้