Przynajmniej mogłam się mojemu hobby poświęcić :) Dorobiłam jednak te rękawki.Dziergałam sobie dopóki mi się nie znudziło i wyszły mi tak w sam raz za łokieć:)
I różyczkę jeszcze machnęłam taką prościutką.Znalazłam opis gdzieś w internecie,ogólnie zaczerpnięty od Zdzid.
Napstrykałam się tych fotek dziś :).Aż trudno było mi zdecydować, które powrzucać na bloga.Dobra powklejam kilka i pędzę na basen :) Futrzany kołnierzyk wyrwałam gdzieś w ciucholandii za parę złotych :)
Acha, kilka osób pytało mnie o to gdzie można dostać te wielkie motki.W Polsce są czasem dostępne na Allegro , a w Anglii jest ich od groma w każdym sklepie dziewiarskim.
Z futerkowym kołnierzem |
Opis różyczki :
-nabieramy 70-80 oczek na drut,
-przerabiamy(pierwszy rządek oczka prawe, drugi oczka lewe) i tak pięć razy,
-w jedenastym rządku nabieramy trzy oczka naraz i przerabiamy jako jedno,
- w następnym rządku zakańczamy.
Gotowy twór zwija się praktycznie sam, wystarczy nadać mu odpowiadający nam kształt i w kilku miejscach pozszywać żeby się nie rozwijał. I różyczka gotowa :)!!!!
Różyczka |
Szybka jesteś sweterek śliczny ,różyczka super zdobi.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRękawki całkiem odmieniły ten sweter. Na pierwszy rzut oka myślałam, że to Twoje kolejne dzieło. Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda super - a te kolory !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweter wyszedł :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper :) Bez rękawów mi sie podobał, ale z rękawami podoba mi się jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńAcha! Czyli rękawy się pojawiły, mzsie futerko i różyczka. Piękna całość!
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie,a kolor super.
OdpowiedzUsuńWspaniały sweterek a różyczka świetnie pasuje do niego.
OdpowiedzUsuńO!Piękny sweterek. Cudownie się prezentuje sam i z dodatkami. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńToś się z nim uwinęła:)Śliczny jest:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym kwieciem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweter i różyczka wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
piękny wzór, którj i wszystko! szkoda tylko, że mnie większość, jak nie wszystkie włóczki z motków gryzą :( widocznie nie jest mi dane noszenie takich cudeniek :(
OdpowiedzUsuńSweterek jest świetny i bardzo szybko go zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńPiekny jest...urokliwy.
OdpowiedzUsuńAlu, doczytałam, że nabierasz 78 oczek, a możesz napisać do ilu doszłaś w talii?
OdpowiedzUsuńJa mam taki wzór na 72 oczka na dole, potem w talii do chodzę do 60, pod pachami 70. Zastanawiam się, czy zachowuje proporcje, bo czasami ta talia mało dopasowana jest.
Sweterek jest bardzo, bardzo ładny, z kołnierzem futerkowym prezentuje się świetnie. Gratuluje :-))) ale dla Ciebie to chyba norma tak sobie machnąć taki sweterek, co?
o matko, ale cudeńko :D
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki cukiereczek! Świetna bluzka!
OdpowiedzUsuń