piątek, 29 kwietnia 2011

Rudopomarańczowożółta Oliwia :)

       Byłam na Święta u mamy i miałam ze sobą tylko jeden motek włóczki!!!I nie mogłam tak!!!Poszłam do gorlickiej pasmanterii i wyrwałam tam boską Oliwię :)Dwa moteczki tylko mieli,wiec nie wiem na ile mi wystarczą. Tył już mam , przód w części ,a na rozszerzane rękawy to na pewno braknie :(
Ale myślę ,że w Krakowie gdzieś dostanę więcej .Na Karmelickiej jest taki cudowny sklep...godzinami bym tam mogła przebierać w motkach !!!!Ale muszę odczekać dwa tygodnie nim tam będę .

Wrzucę parę fotek z Oliwią, na każdej kolorek wygląda inaczej to i zdecydować się ciężko,którą wybrać :)

 Na włóczce było napisane,że druty chyba 3,5 lub 4 powinny być,ale ja robię na moich bambusowych siódemkach(które zresztą dogorywają ,bo sobie na jednej usiadłam ;(i taśmą sklejona została)
i wychodzi nawet ciekawie nie ma jakiś dużych prześwitów.

21 komentarzy:

  1. Piękny kolorek i znów coś pięknego tworzysz!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubię taki kolor, piękny! ciekawa jestem całości, pewnie następne cudo zrobisz, jak zwykle!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny kolor, zawsze w słońcu najlepsze zdjęcia wychodzą. Czekam na efekt finałowy i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Barrrrrdzo optymistyczny kolorek:) A gotowego ciuszka już się nie mogę doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się kolorek podoba:))i czekam na finał:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa efektu końcowego..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna ta włóczka! Też bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyłączam się do innych oczekujących na efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie fajny kolor. Jak miód lipowy :) Będzie zatem słodko.
    Zawsze robisz na drutach prostych?

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor przepiękny,wzor zapowiada sie ciekawie,jestem ciekawa efektu końcowego :)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny kolorek...a pasmanteria z Karmelickiej to z czasów studenckich moja "najulubiona" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolorek bombowy! Ciekawe, jaka będzie góra i w ogole efekt finalny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekny kolorek, a wzor tez bardzo ciekawy, ja tez zawsze robie na grubszych drutach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorek bardzo smakowity:-) A wdzianko z poprzedniego posta fantastic! Ślicznie Ci w nim, ale z Ciebie drobniutka piękna dziewczyna Alu:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny kolorek i sweterek zapowiada się ciekawie ,jak zresztą wszystkie które robisz.)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolorek apetyczny, wzór śliczny!
    Życzę powodzenia w poszukiwaniu włóczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor faktycznie bajeczny. Bardzo mi się podoba. Wzór fajny, super wychodzi.

    Usuń tą weryfikacje słowną z komentarzy plissssssss. Zrób to dla mnie i ie tylko-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo cieplutki kolorek, taki słoneczny, co będzie? Natchnienie drutowe mija mi z ciepłymi promieniami, jak nadejdą jesienne chłody, powraca, pozdrawiam, Alu.

    OdpowiedzUsuń
  19. kolor miodowy - mam nadzieję ze dokupisz taki sam w razie czego :)

    OdpowiedzUsuń
  20. cieplutki kolorek :) wzór ciekawy, te kulki przyciągają oko, na pewno coś fajnego wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaki cudny kolor! No a na drutkach się nie siada - ja mądra taka jakbym sam tego nie robiła..., hi, hi...

    OdpowiedzUsuń